Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemek
Dołączył: 24 Lis 2007 Posty: 111 Skąd: WrocĹaw
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 13:12 Temat postu: |
|
|
Barfly napisaĹ
Cytat: |
kiedyĹ rzeczywiĹcie trzeba byĹo poczekaÄ, ale teraz jest zdecydowanie lepiej. JeĹźeli masz moĹźliwoĹÄ - koniecznie sprĂłbuj fletu od Perry'ego. MiaĹabyĹ doskonaĹy instrument (nie tylko do nauki) z zerowym czasem oczekiwania - a to w przypadku irlandzkich fletĂłw ogromna korzyĹÄ. Rzadko sÄ
dostÄpne "od rÄki" |
maĹa ciekawostka:
Po tym jak kupiĹem low D u Colina, zapytaĹem jaki irish flute on poleca. Po roku otrzymaĹem maila z odpowiedziÄ
, tyle ,Ĺźe jego Ĺźona odpisaĹa, oto fragment :
"Colin, as you know he plays flutes himself, and he has quite a nice collection of old flutes but also of makers who are still making today. He will be happy to give you any tips he can or what he knows about the makers.... he personally thinks Chris Wilkes is one of the best if not the best maker at present for wooden flutes, "
wszedĹem wiÄc na stronÄ Chrisa Wilkesa http://www.wilkesflutes.co.uk/Site/Contact.html
" The waiting list for a flute is now ten years "
To i tak nieĹşle, bo jak sprawdzaĹem to dwa miesiÄ
ce temu, to byĹo 12 lat...
przy okazji, coĹ wiecie o tych fletach? |
|
Powrót do góry |
|
|
Barfly
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 237 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 13:23 Temat postu: |
|
|
Chris Wilkes to zdecydowanie Ĺwiatowa czoĹĂłwka. Instrumenty te czÄsto kojarzone sÄ
z osobÄ
Jeana Michela Veillona, ktĂłry - jak wiadomo - wyczynia na drewnianym flecie wszelakie cuda w wielu gatunkach muzycznych. OprĂłcz najwyĹźszej jakoĹci znane sÄ
rĂłwnieĹź z artystycznego wykoĹczenia - kaĹźdy instrument to takie maĹe dzieĹo sztuki.
Ale, jak juĹź gdzieĹ tam pisaĹem - niezaleĹźnie od jakoĹci, nie kaĹźdy model nie kaĹźdego makera bÄdzie Ci "leĹźeÄ". To bardzo indywidualna kwestia i myĹlÄ, Ĺźe niemoĹźliwe jest jednoznaczne stwierdzenie ktĂłry maker/flet jest "najlepszy". Najlepszy dla (tu wstaw imiÄ) to chyba najdalsze sensowne przybliĹźenie. Jest wiele doskonaĹych fletĂłw - kaĹźdy jest doskonaĹy na swĂłj sposĂłb (bo przecieĹź nie sÄ
wszystkie takie same). Dlatego warto prĂłbowaÄ i porĂłwnywaÄ ile siÄ da, choÄ pewnie nie tak Ĺatwo bÄdzie zdobyÄ Wilkesa na "jazdÄ prĂłbnÄ
". To niezwykle cenny sprzÄt (jak widzicie nie tylko z punktu widzenia "kasy").
PS NiektĂłrzy ludzie sĹyszÄ
c JMV ĹudzÄ
siÄ, Ĺźe jak juĹź bÄdÄ
mieli taki sam flet, to i graÄ zacznÄ
jak on. Niestety, nic bardziej mylnego. "Topowe" instrumenty sÄ
czÄsto rĂłwnieĹź bardzo wymagajÄ
ce. _________________ Strings in the earth and air
make music sweet |
|
Powrót do góry |
|
|
padre
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 258 Skąd: An Baile Breac
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 18:23 Temat postu: |
|
|
Widzialem Jean-Micha tydzien temu
i nie gral na swoim Wilkesie
nie wiem co to byl za flet, ale zupelnie inaczej brzmial
nie mowiac o wygladzie. _________________ gdyby zaba miala skrzydla, nie obijalaby sobie dupy skaczac. |
|
Powrót do góry |
|
|
panna rozyczka
Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 19
|
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 8:01 Temat postu: |
|
|
A ja od wczoraj mam poĹźyczone flety poprzeczne, aĹź trzy:)
DziÄki Perry raz jeszcze!
Od wieczora rozciÄ
gam palce. O zgrozo, myĹlaĹam ,ze jak 17 lat czĹowiek graĹ na poprzecznym klasycznym to irlandzki bÄdzie pestkÄ
. przeĹźyĹam niemiĹe zaskoczenie... 17 lat moĹźna do kosza wsadziÄ. Zaczynam od poczÄ
tku, jakbym cofnÄĹa siÄ w czasie... |
|
Powrót do góry |
|
|
poznanskapyrka
Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 190 Skąd: w drodze...
|
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 10:45 Temat postu: |
|
|
panna rozyczka napisał: |
A ja od wczoraj mam poĹźyczone flety poprzeczne, aĹź trzy:)
DziÄki Perry raz jeszcze!
Od wieczora rozciÄ
gam palce. O zgrozo, myĹlaĹam ,ze jak 17 lat czĹowiek graĹ na poprzecznym klasycznym to irlandzki bÄdzie pestkÄ
. przeĹźyĹam niemiĹe zaskoczenie... 17 lat moĹźna do kosza wsadziÄ. Zaczynam od poczÄ
tku, jakbym cofnÄĹa siÄ w czasie... |
to dziaĹa w dwie strony, choc z irlandeza na fl. wspĂłĹczesny jest chyba jednak Ĺatwiej niĹşli odwrotnie _________________ PoznaĹ miasto DoznaĹ
www.ewelinagrygier.art.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Perry
Dołączył: 30 Sie 2007 Posty: 212 Skąd: Jozee pod Warszawa
|
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 22:48 Temat postu: |
|
|
tez mam takie wrazenie ze jest latwiej z irlandeza na klasyk. WogĂłle na klasycznym to 3 oktawa wchodzi jakoĹ latwo. Na irlandezie trzeba sie napociÄ sporo .. |
|
Powrót do góry |
|
|
poznanskapyrka
Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 190 Skąd: w drodze...
|
Wysłany: Sob Wrz 20, 2008 3:20 Temat postu: |
|
|
Perry napisał: |
tez mam takie wrazenie ze jest latwiej z irlandeza na klasyk. WogĂłle na klasycznym to 3 oktawa wchodzi jakoĹ latwo. Na irlandezie trzeba sie napociÄ sporo .. |
niestety to prawda, na irl. 3 oktawa jest ciÄĹźka. Ale nie aĹź tak ciÄĹźka, by jej nie grac _________________ PoznaĹ miasto DoznaĹ
www.ewelinagrygier.art.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Sumar
Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 26 Skąd: EĹk
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perry
Dołączył: 30 Sie 2007 Posty: 212 Skąd: Jozee pod Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 1:11 Temat postu: |
|
|
Ten pierwszy to pikulina pakistanska, drugi to tenor (albo jak nazywaja to klasycy - sopran). Generalnie odradzam. Te pieniÄ
dze lepiej przeznaczyÄ na coĹ innego. Samo drewno na taki flet jest duuuuuuuuzo wiecej warte. PakistaĹski palisander (rosewood) to syf. U nich jest to tak popularne jak u nas sosna.
PodĹej jakoĹci drewno.
Palisander z hondurasu albo ekwadoru jest znakomity ale to kosztuje...
Nikt Ci nie sprzeda fletu z takie drewna za tak male pieniÄ
dze.
Te flety na ebayu to Ĺmiecie. Nawet na sciane sie to Ĺrednio nadaje.
Moja rada taka: wszstrzymaj siÄ i zbieraj cierpliwie gotĂłwke.. Skup sie na whistlu i na nim cwicz technike.
Na flet przyjdzie czas. Jezeli nawet kupisz ten flet za te pieniadze to potem i tak predzej czy pozniej wylÄ
duje w kominku. One sie kompletnie nie nadaja do gry... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sumar
Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 26 Skąd: EĹk
|
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 10:12 Temat postu: |
|
|
Hmmm... takiej odpowiedzi siÄ spodziewaĹem...
No cóş... wyglÄ
da na to, Ĺźe ten rok, czy dwa bÄde musiaĹ wytrzymaÄ na Whistlu... ;/
Wiadomo... gorÄ
czka mĹodego dopadĹa, to szuka na wszystkie sposoby...
JednakowoĹź wyglÄ
da na to Ĺźe znĂłw bÄde musiaĹ siÄ odznaczyÄ cierpliwoĹciÄ
...
Poza tym mam czas... nawet jak dopiero za jakieĹ dwa lata dostanÄ w Ĺapy Flet... to bÄde miaĹ dopiero 19 lat
;D _________________ Marzyciel...
Marzy o Irlandii, Flecie Irlandzkim i o wiecznej miĹoĹci do ITM. |
|
Powrót do góry |
|
|
michal18c
Dołączył: 18 Sty 2008 Posty: 326 Skąd: MÄ
kolno
|
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 13:52 Temat postu: |
|
|
Na allegro pojawiĹy siÄ irlandzkie flety jest jakiĹ za chyba 3000 zĹ.
KiedyĹ myĹlaĹem o irlandzkim flecie poprzecznym, ale chyba pozostanÄ przy swoich whistle'ach tin i low. InteresowaĹem siÄ swego czasu native american flute/ fletem indiaĹskim i teraz to odĹźyĹo i chyba bÄdÄ zbieraĹ na flet mid F# (podstawowy, Ĺredni) z drzewa cedrowego, poprostu barwa tego instrumentu mnie "zahipnotyzowaĹa" i do tego muzyka jak siÄ później dowiedziaĹem zdobywĂłw Grammy w USA utwierdziĹa mnie w chÄci posiadania tego instrumentu. Jeden udaĹo mi siÄ nabyÄ na allegro z bambusa w wersji low. Playerzy i makerzy majÄ
nawet co roku spotkanie na festiwalu fletowym NAF w Yosemite. Jakby ktoĹ kiedyĹ zahaczyĹ o NAF-a to polecam muzykÄ Autumn's Child (Mark Holland) i Mary Youngblood. Sorrki za offtop. Wszystkim ĹźyczÄ wytrwaĹoĹci w zbieraniu $$$ na upragniony instrument i sobie teĹź |
|
Powrót do góry |
|
|
Perry
Dołączył: 30 Sie 2007 Posty: 212 Skąd: Jozee pod Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 21:04 Temat postu: |
|
|
Ten flet na allegro za 3000 to moj prywatny Doyle |
|
Powrót do góry |
|
|
akukuq
Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 32 Skąd: PoznaĹ
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 0:15 Temat postu: |
|
|
Ech... Gdybym tylko miaĹ te pieniÄ
dze to bez zawahania wydaĹbym je na ten flet.
LubiÄ sobie czasem pogdybaÄ. Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
poznanskapyrka
Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 190 Skąd: w drodze...
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 6:09 Temat postu: |
|
|
akukuq napisał: |
Ech... Gdybym tylko miaĹ te pieniÄ
dze to bez zawahania wydaĹbym je na ten flet.
LubiÄ sobie czasem pogdybaÄ. Pozdrawiam! |
nie gdybaj, tylko buduj swĂłj! _________________ PoznaĹ miasto DoznaĹ
www.ewelinagrygier.art.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
adam prĂłszyĹski
Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 198 Skąd: Dzierzkowice
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 11:02 Temat postu: |
|
|
MogĹem kupiÄ taki 9 letni w cocus za 500 eurosĂłw. TeĹź rozegrany przez laskÄ grajÄ
cÄ
muzÄ tradycyjnÄ
. MiaĹ niestety pÄkniÄcie ok 1cm w czÄĹci podkorkowej, ale sklejone. Dlatego siÄ niezdecydowaĹem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|