Whistlowisko

[Feaorn]

Witam!

Przepraszam za opóźnienie - będzińskie sprawki skutecznie zawaliły nam głowy tak znacznie, że dopiero teraz znów przyszło nam zajrzeć w nasz whistlowiskowy kącik.

Chociaż, mówiąc ściśle, na samego "małego" whistla jest nazw, jak mrówków, to - nie inaczej - chodzi nam o standardowy model klasycznego Tin Whistla, odrobinkę tylko dłuższy od standardowego D. Projekt jest o tyle jeszcze nie sfinalizowany, że nie znajduje się na stronie internetowej, która niebawem zostanie przebudowana, a i pojawią się kolejne próbki dźwiękowe Eweliny Grygier z Danaru, która m.in. na High C grała. I choć oficjalnej, medialnej premiery jeszcze nie było, przyjmujemy już zamówienia.

A Tobie, Michale, dzięki za czujność.

Swoją drogą, niektórzy na zachodzie potrafią się kłócić, że nasz instrument nie jest Tin Whistlem, bo nie z blachy. Ciężko go nazywać też Irish Whistlem, bo w końcu nie irlandzki, a polski. Penny Whistle też nie, bo wartość jego nie taka... Itp, itd... Takie dyskusje bywają naprawdę zabawne.

Pozdrawiam!
_________________
http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles

[Feaorn's Daddy]

Może nie wszyscy uczestnicy festiwalu w Będzinie zauważyli, ale miała tam miejsce mała premiera podczas koncertu zespołu Shannon. Marcin Rumiński dał pokaz swoich umiejętności gry na fujarze postnej marki Goldfinch . (Gdyby ktoś dysponował zapisem filmowym tego występu i zechciał go udostępnić, byłbym wdzięczny.)

[pavelas]

[Feaorn]

Dzięki! Niechaj Ci służy i gwiżdże!
_________________
http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles

[Feaorn]

W imieniu ojca mego i swoim, a zatem bydgoskiej naszej kuźni whistlowej Goldfinch Whistles, pragnęlibyśmy życzyć wszystkim forumowiczom ciepłych, spokojnych, a wesołych ¦wiąt! Niechaj gwizdki Wasze nigdy się nie zatykają, tuning slide'y nie ścierają, przebierki precyzyjnie palce prowadzą, a z whistlowego okna niechaj taka się poezja dobywa, co samego Molloya chwyciłaby za serce.

Dziękujemy również za Wasze zaufanie wobec naszej skromnej marki. Mamy nadzieję, że gra się Wam na Goldfinchach równie fajnie, jak nam te instrumenty dla Was przygotowuje.

Wszystkiego dobrego!
_________________
http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles

[Jackie]

Również życzę Wesołych ¦wiąt , kto wie moze przyjdzie mi w niedalekiej przyszłości zagrać na Waszym whistlu. Wszystkiego dobrego.

[michal18c]

Posiadam Goldfinch'a non-tunable - rozegrałem go już na tyle, że ciągle mnie zaskakuje. Mam pytanko odnośnie tego czy będziecie mieli w swojej ofercie whistle'a o brzmieniu takim jak użyty w LOTR Burke Narrow Bore?
Chodzi mi o lekkie, miękkie i delikatne brzmienie, barwa ciepła i fletowa oraz małe zapotrzebowanie na powietrze. Ciekawe w jaki sposób budowa whisti Burke'a wpływa właśnie na tą barwę (która urzekła mnie kilka lat temu i trwa to po dzień dzisiejszy)?
Czy 'zbudowanie' takiego whistla z tworzywa, z jakiego jest zrobiony Goldfinch jest możliwe? Nie mówię o kopiowaniu a o uzyskaniu takiej barwy jaką ma burke.

[Feaorn]

Nie zagłębiając się w szczegóły, a nie chcąc brzmieć nazbyt mentorsko - budowanie whistla to taka troszkę gra kompromisów. Kiedy dochodzimy już do bardziej subtelnych różnic w brzmieniu, sprawa staje się bardzo subiektywna, co jest bliższe Burke'owi, a co dalsze, co mniej, a co bardziej fajne jest dla danego whistlera.

Z chęcią podjęlibyśmy się podobnego wyzwania. Żeby jednak takiego whistla wykonać, Burke byłby nam niestety potrzebny, żeby dobrze się mu przysłuchać i obadać.
_________________
http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles

[michal18c]

nagrałem na goldfinch'u ''Concerning Hobbits'' - http://www.youtube.com/watch?v=BfCqsPP3-yc podkład zrobiony w programie flstudio (użyte wirtualne skrzypki, sekcja smyczków itd.) mam nadzieję, że się spodoba

[Syrinks]

Jak mogłoby się nie podobać? Jest świetnie! Ja po prostu kocham Howarda Shore'a za jego muzykę

[michal18c]

Z uwagi na częste zapytania (gdzie zakupić whistle na których gram), które dostaje na utube postanowiłem zrobić taki szybki review dla ciekawych http://www.youtube.com/watch?v=5ZZQ8FJKadU

[Feaorn]

Wielkie dzięki za wsparcie i filmik, Michale! Bardzo miła niespodzianka!
_________________
http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles

[Ceoltoir]

Właśnie dotarł do mnie High D Goldfinch. Jest to moja pierwsza przygoda z flażoletami. Ma bardzo interesujące brzmienie i nie mogę się doczekać aby lepiej poznać ten instrument. Jednakże jak na razie druga oktawa brzmi bardzo świszcząco i "cienkim dźwiękiem". Czy jest szansa, że po mniej więcej miesiącu intensywnej gry, jak już instrument się rozegra, to będzie brzmiała ona lepiej?

[Feaorn]

Zbyt długo tu nie zaglądałem! Po treści zapytania jednak wnoszę, że udało nam się porozumieć drogą mailową.

Opanowanie zadęcia na drugą oktawę na początku potrafi sprawiać problem i wymaga pewnego wyczucia. Trzeba też brać pod uwagę takie zjawiska jak gromadzenie się wilgoci w ustniku, które może czynić dźwięk niestabilnym, zbyt silne zadęcie, które może prowadzić do przedęć (dźwięki około 3. okatwy), czy wreszcie zabrudzenie ustnika. Jeśli problem wynika z wady "wrodzonej" Goldfincha, czego - mimo ogrywania każdego instrumentu jeszcze w warsztacie - nie możemy wykluczyć, oczywiście, to my wówczas zajmujemy się takim problemem.

Pozdrawiam serdecznie!
_________________
http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles

[tomekscyrek]

Dostałem swojego Goldfincha low D. Niestety trzeba przyznać jedno... (i tu nie będzie litości)... TEN INSTRUMENT JEST NIESAMOWITY !!!!! Pięknie brzmi i..... dalej pisać nie będę bo wolę spędzić ten czas na grze na nim