|
Whistlowisko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
michal18c
Do³±czy³: 18 Sty 2008 Posty: 326 Sk±d: MÄ…kolno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Do³±czy³: 09 Wrz 2007 Posty: 211 Sk±d: Bydgoszcz - Goldfinch Whistles
|
Wys³any: Sro Sty 23, 2008 16:41 Temat postu: TWCalc |
|
|
Myślę, że strona Guido to dobry wybór na początek. Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że budując whistle człek zdobywa zdolności zarówno whistlemakerskie, jak i typowo muzyczne. Zrozumienie chyba nigdy nie idzie na marne.
Nim zbudujesz własnego whistla, zerknij na ten program Daniela Bingamona, który pomoże Ci stworzyć sensowny układ dziurek:
http://www.kingsmills.us/twcalc/twcalc.htm
Pamiętaj, że TWCalc podaje tylko przybliżone lokacje otworów. Do dokładnego, swego wymarzonego układu musisz dotrzeć empirycznie sam. Powodzenia! |
|
Powrót do góry |
|
|
ywysme
Do³±czy³: 28 Gru 2007 Posty: 41 Sk±d: stolica powiatu
|
Wys³any: Sro Sty 23, 2008 18:30 Temat postu: |
|
|
Kilka prób zrobienia swojego whistla z pcv mam juz za sobą, więcej tego nie powtórze. Jak ktoś nie chce sie tym zająć na poważnie to chyba nie ma po co. Chyba, że nie ma sie własnego instrumentu, taki może wystarczyć na początek:)Mi wystarczył, ale tylko do popiskania.
Co do tej pierwszej strony to jest całkiem fajna, tylko ustnik, że tak powiem do luftu. Ja tam się nie znam ale jak zrobiłam ustnik, wszystko dokładnie wg tej strony to to co mi wyszło nie wydawało, żadnego sensownego dźwięku. Potem kombinowałam, szukałam jakiś innych opisów ustnika ale nic mi z tego nie wyszło. _________________ Never was a cornflake girl... |
|
Powrót do góry |
|
|
michal18c
Do³±czy³: 18 Sty 2008 Posty: 326 Sk±d: MÄ…kolno
|
Wys³any: Sro Sty 23, 2008 22:21 Temat postu: |
|
|
Ja zrobiłem ustnik i całą resztę, ale nie umiem otworów odpowiednio umieścić 3 jakoś brzmiały, ale reszta 3 ostatnie nie wyszło, dźwięk bardzo fajny jak dla mnie, zamówiłem sobie low d u Pana Marka napoczątek (aluminium)
Może w najbliższym czasie spróbuję raz jeszcze powoli i z koncentracją wykonać low'a ale w jakiej mi tonacji owy instrument wyjdzie to nie mam pojęcia.
Jak zrobiłem pierwszy pcv to jednym palcem do otworu nie mogłem dosięgnąć |
|
Powrót do góry |
|
|
sarniak
Do³±czy³: 03 Sie 2008 Posty: 4
|
Wys³any: Nie Sie 03, 2008 18:46 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, pcv to nie jest to samo co pvc, Nie wiem, czy to pierwsze daje dużo gorsze brzmienie, ale to może mieć znaczenie. Ja zrobiłem swojego pierwszego whistle z rurek znalezionych w domu, więc nie mam pojęcia, czy to pvc, czy pcv - brzmi nieźle, więc jeżeli to drugie, to znaczy, że nawet przy pomyłce, tragedii nie ma.
Ywysme, musiałaś coś nie do końca doczytać, albo źle zinterpretować, bo ja zrobiłem już 3 ustniki i za każdym razem otrzymywałem ładny dźwięk. Wprawdzie w dwóch z nich jeszcze nie wywierciłem otworów, więc nie mogę powiedzieć na 100%, czy się udadzą, ale sam dźwięk wyjściowy od otworów nie zależy.
Michal18c, możesz napisać, co dokładnie Ci nie wyszło?
Tzn. moim zdaniem jedyna rzecz, którą można spartaczyć w tej kwestii to przesadzenie z wielkością otworów, ale może z czymś innym miałeś problem. Pamiętajcie, że te wielkości i odległości są podane orientacyjnie i trzeba to robić według wskazań ze strony. Jak już rozgrzejemy (koniecznie!) nasz flażolet, to sprawdzamy dźwięk (w obu oktawach) dla wywierconej dziury, jeżeli jest za nisko, to rozwiercamy troszeczkę. Jeżeli jest za wysoko, to niestety nic już sie zrobić nie da.
Pozdrawiam,
sarniak _________________ http://kaliber35mm.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Yoshi Site Admin
Do³±czy³: 22 Sie 2007 Posty: 129
|
Wys³any: Nie Sie 03, 2008 20:08 Temat postu: |
|
|
PVC to polichlorek winylu... PCV to błąd językowy od polskiego PCW... To to samo |
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn
Do³±czy³: 09 Wrz 2007 Posty: 211 Sk±d: Bydgoszcz - Goldfinch Whistles
|
Wys³any: Nie Sie 03, 2008 22:42 Temat postu: PeFaÅ‚Ce... |
|
|
Zgadzam siÄ™ z Panem Yoshim.
Czy nie miałeś, drogi Sarniaku, na myśli PVC (zwykle białe) i CPVC (kremowe)?
Michale! Spróbuj pokombinować z kalkulatorami - TWCalc (Tin whistle calculator) Daniela Bingamona świetnie się sprawdza. Daje możliwość względnego przewidzenia odległości i właściwości dźwiękowych poszczególnych otworów. Tak jak już Sarniak słusznie zauważył, nie trzymaj się kalkulatora bezwzględnie, bo wskazuje on tylko przybliżone odległości otworów - wierć najpierw mniejszym wiertłem i stopniowo rozwiercaj dziurki. Empiryzm gra w tym momencie ogromną rolę, toteż próbuj i zdobywaj bezcenne doświadczenie! _________________ http://www.goldfinch.eu/ - Goldfinch Whistles |
|
Powrót do góry |
|
|
akukuq
Do³±czy³: 04 Kwi 2008 Posty: 32 Sk±d: PoznaÅ„
|
Wys³any: Sro Sie 06, 2008 9:43 Temat postu: |
|
|
Ze swojej strony polecam CPVC - jest nieco twardsze. Wadą tego rozwiązania jest to, że przy obróbce plastik ten wydaje specyficzny zapach. CPVC to są rurki do ciepłej wody a PVC do zimnej (PVC mięknie w wyższych temperaturach)
Co do ustnika, poradnik Guido Gonzato traktuje całą sprawę w dużym uproszczeniu. Zrobienie dobrego ustnika jest ciężką sprawą. Zmiana niektórych wymiarów nawet o 0,5mm to już bardzo dużo i może z najlepszego ustnika zrobić totalną porażkę brzmieniową. Pomimo tego że mam sporo sprzętu i nie uważam się za osobę o dwóch lewych rękach to od miesiąca eksperymentuję z ustnikami i cały czas nie jestem zadowolony.
Pozdrawiam brać whistlemakerską i whistleplayerską. |
|
Powrót do góry |
|
|
sarniak
Do³±czy³: 03 Sie 2008 Posty: 4
|
Wys³any: Sro Sie 06, 2008 14:47 Temat postu: |
|
|
akukuq napisa³: |
Co do ustnika, poradnik Guido Gonzato traktuje całą sprawę w dużym uproszczeniu. Zrobienie dobrego ustnika jest ciężką sprawą. Zmiana niektórych wymiarów nawet o 0,5mm to już bardzo dużo i może z najlepszego ustnika zrobić totalną porażkę brzmieniową. Pomimo tego że mam sporo sprzętu i nie uważam się za osobę o dwóch lewych rękach to od miesiąca eksperymentuję z ustnikami i cały czas nie jestem zadowolony. |
Z tego, co pamiętam (nie chcę teraz wertować strony), Guido pisał o tym, że małe różnice w wymiarach powodują duże różnice w brzmieniu.
Ja nie wiem, na ile stwierdzenie "żadnego sensownego dźwięku", które napisała ywysme, ma się do Twojego stwierdzenia o niezadowoleniu. Bo inna sprawa, jeżeli to wydaje dźwięk niezły, ale czujesz, że to jeszcze nie jest to, a inna, jeżeli to w ogóle nie za bardzo chce gadać.
Dźwięk z mojego PVC w tonacji Eb podoba mi się bardziej niż mój Waltons Mellow D. Czy to znaczy, że mi się udało, czy że producentowi się nie udało - tego nie wiem, bo mało miałem dotychczas flażoletów w rękach.
Może inaczej - co Ci nie pasuje w dźwięku Twoich ustników? Z ciekawości pytam, bo albo ja mam małe wymagania, albo od razu mi się udało zrobić niezłe ustniki.
Co do tych programów do obliczania wymiarów whistle'a - ja sprawdzałem na flażolecie, który już zrobiłem i wyniki były zupełnie rozbieżne. Dlatego nie wiem, czy nie lepiej byłoby użyć tabelki procentowej, która zresztą jest na stronie Guido. Wtedy po otrzymaniu dźwięku wyjściowego poprzez stopniowe ucinanie rurki, wiercimy otwory według tych procentowych odległości, wielkością regulując wysokość dźwięku.
Ja robiłem z patternu na stronie, więc nie wiem jak to wychodzi. Tak czy owak będę musiał poeksperymentować, bo chcę zrobić jeszcze jakieś w skalach molowych, czy orientalnych.
Pozdrawiam
sarniak
P.S. Jak ktoś ma problemy z ustnikiem, to może lepiej będzie irish flute zrobić?
http://lostbiro.com/blog/?p=391 _________________ http://kaliber35mm.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
akukuq
Do³±czy³: 04 Kwi 2008 Posty: 32 Sk±d: PoznaÅ„
|
Wys³any: Sro Sie 06, 2008 19:35 Temat postu: |
|
|
¬ródłem mojego niezadowolenia z ustników jest kilka rzeczy. Te, których barwa mi odpowiada są zbyt ciche a te głośniejsze mają barwę która mniej mi się podoba. Po za tym, głośniejsze ustniki mają wolniejszy "atak" (np. nuty artykułowane na "t" odzywają się dopiero po ułamku sekundy a nie od razu. Uniemożliwia to zagranie szybkich rytmów opartych o taką artykulację). Do tego dochodzi problem różnic w głośności oktaw.
Ps. Zapomniałem dodać, że bazuję na whistlach śp. Glenna Schultza "Water Weasel" a nie na LoTechWhistle. |
|
Powrót do góry |
|
|
sarniak
Do³±czy³: 03 Sie 2008 Posty: 4
|
Wys³any: Nie Sie 17, 2008 11:35 Temat postu: |
|
|
akukuq napisa³: |
¬ródłem mojego niezadowolenia z ustników jest kilka rzeczy. Te, których barwa mi odpowiada są zbyt ciche a te głośniejsze mają barwę która mniej mi się podoba. Po za tym, głośniejsze ustniki mają wolniejszy "atak" (np. nuty artykułowane na "t" odzywają się dopiero po ułamku sekundy a nie od razu. Uniemożliwia to zagranie szybkich rytmów opartych o taką artykulację). Do tego dochodzi problem różnic w głośności oktaw.
|
Ciężko w zasadzie o takich opcjach przez internet gaworzyć. Pewnie mam za małe doświadczenie w graniu i za mało whistlów miałem w rękach, żeby coś więcej powiedzieć o brzmieniu moich wyrobów.
Cytat: |
Ps. Zapomniałem dodać, że bazuję na whistlach śp. Glenna Schultza "Water Weasel" a nie na LoTechWhistle. |
Może spróbuj się na lowtechu wzorowac .
Z mojej strony taka prośba, zapytanie - jest może ktoś z Warszawy lub okolic, kto chciałby ograć moje whistle? Chodzi mi o kogoś doświadczonego, kto mógłby powiedzieć - acha, fajnie fajnie, to i tamto jest źle, do poprawienia.
Na razie pytam czysto hipotetycznie, bo jeszcze muszę ich kilka zrobić, żeby samemu mieć wgląd w to, które mi się udały mniej lub bardziej. Jakbym wiedział, że ktoś się zgłosi, to może miałbym większą motywację
Pozdrawiam _________________ http://kaliber35mm.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Feaorn's Daddy
Do³±czy³: 07 Gru 2008 Posty: 58 Sk±d: Bydgoszcz
|
Wys³any: Wto Cze 09, 2009 13:04 Temat postu: |
|
|
Temat ucichł był, szkoda. Wybaczcie, że - by go ożywić - wtrącam doń swoje trzy grosze, wynikające z moich doświadczeń.
- Ywysme ma poniekąd rację, że "Jak ktoś nie chce sie tym zająć na poważnie to chyba nie ma po co". Wykonanie kilku czy kilkunastu instrumentów to tylko nieśmiały początek. Dawno już straciłem rachubę ile dziesiątek moich prób wylądowało w koszu.
Budowanie instrumentu to zawsze lekcja cierpliwości i pokory.
Owo "poniekąd" i "chyba" ma jednak swoje uzasadnienie - otóż, nie przekonamy się czy "to jest to" jeśli nie spróbujemy. Pasja budzi się czasami w sposób nadzwyczaj zaskakujący.
- Co do nazewnictwa PVC - Yoshi ma rację. (Acha, barwa nie jest wskazaniem odmiany PVC - można je, w procesie produkcyjnym, barwić dowolnie).
- Akukuq słusznie rzekł, że CPVC jest twardsze i bardziej się nadaje na budowę whistla. Co do zapachu: za ostra jazda + grzanie = smrodek
Wspomniana stronka Guido to rzeczywiście duże uproszczenie. Chwała jednak autorowi za nią, bo tysiące ludzi pobudziła do roboty!
Akukuq wspomniał o "0,5mm", jak go znam, nie chciał straszyć, ale należy tu wpisać 0,05mm
- Sarniak napisał: "Jak ktoś ma problemy z ustnikiem, to może lepiej będzie irish flute zrobić?" Ech, embouchure to magia! Zapytajcie p. Grzesia Tomaszewicza, albo Perrego.
Co do zdania Sarniaka: "sam dźwięk wyjściowy od otworów nie zależy" - nie zgadzam się!
W każdym flecie "wszystko zależy od wszystkiego"!
Ideą tego postu nie było zniechęcanie do budowy własnego instrumentu - wręcz przeciwnie!
¦wiadomość trudności jakie nas czekają bywa pobudzająca! Czego życzę |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|