|
Whistlowisko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Bzowski czy Goldfinch? |
Bzowski |
|
50% |
[ 2 ] |
Goldfinch |
|
50% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich G³osów : 4 |
|
Autor |
Wiadomo¶æ |
mhrok
Do³±czy³: 22 Lut 2011 Posty: 1
|
Wys³any: Wto Lut 22, 2011 19:46 Temat postu: Goldfinch vs. Marek Bzowski whistle D |
|
|
Zainteresowałem się jakiś czas temu tym jakże zacnym instrumentem i przymierzam się do jego kupna. Od ponad 3 lat gram na gitarze więc postanawiam od razu zainwestować w dobry sprzęt, 120 złotych to nie taki duży majątek jak za whistlle'a, przyrównując do gitary
Wypatrzyłem na whistlowisku takie oto 2 whistle, teraz tylko kwestia wyboru.
Obydwa w tej samej cenie, obydwa tunable, jeden z PCV, drugi z drewna.
I teraz pojawiają się pytania. Kto miał z tym doczynienia, najlepiej jednym i drugim, który whistle nada mi mięksiejszy, łagodny dźwięk, który będzie bardziej wytrzymały i praktyczny.
Po próbkach na stronach makerów, bardziej skłaniam się ku Goldfinchowi, Bzowski jest ostrzejszy, aż razi w uszy w górnych rejestrach. Ponadto PCV wydaje mi się być bardziej odporne na warunki atmosferyczne, temperaturę, wilgotność powietrza. No i dają fajny woreczek Z drugiej jednak strony, kocham wszystko co drewniane, zboczenie od gitar.
Najbardziej jednak zależy mi na łatwości gry (mój pierwszy flet) i brzmieniu.
Pozdrawaim i z góry dzięki za pomoc |
|
Powrót do góry |
|
|
Adidadi
Do³±czy³: 29 Sie 2007 Posty: 261 Sk±d: Szczytno/Olsztyn
|
Wys³any: Wto Lut 22, 2011 22:35 Temat postu: |
|
|
Ja mam obydwa takie fleciki, ale moja wypowiedź raczej nie wskaże Ci, który jest lepszy, a to dlatego, że te instrumenty różnią się ode siebie bardzo i można powiedzieć, że służą do różnych celów. Jeśli chodzi o goldfincha, to ma on ostre i wytemperowane dźwięki, wyraziste, ładne ale trochę suche. £atwe zadęcie więc do nauki jest ok. Bardzo dobry do szybkich, dynamicznych melodii. Słowem: polecam do irlandczyzny. Dodam jeszcze duży plus za wykonanie instrumentu.
Flet od Marka, z racji tego, że jest z drewna, ma łagodniejsze, ładniejsze brzmienie. Nie ma się co oszukiwać - "drewno to jednak drewno a nie plastik". Dobry do ładnych wolnych klimatycznych melodii, ale w szybkich akcjach tez sobie radzi. Niestety drewniany flet wiąże się z mozliwościa niestrojenia w czasie nieodpowiedniej pogody i koniecznością nacierania go olejkiem co jakiś czas. Przed graniem warto dać mu trochę w kość, żeby się rozgrał i nabrał wilgoci. Zadęcie trudniejsze niz w goldfinchu ale ujdzie. Wykonanie, nie jest może tak dokładne jak w drugim fleciku, ale drewniany wygląd i "drewniane brzmienie" to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Ja uzywam obydwu do różnych rzeczy.
Mam nadzieję, że pomogłem _________________ W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
michal18c
Do³±czy³: 18 Sty 2008 Posty: 326 Sk±d: MÄ…kolno
|
Wys³any: Sro Lut 23, 2011 8:47 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem powinieneÅ›
wybrać whistle'a jaki Tobie
pasuje. Częściowo sam sobie
udzieliłeś odpowiedzi tzn. co do
barwy dźwięku. Goldfinch jest
łatwy w zadęciu a po rozegraniu
staje się prawdziwym cudeńkiem.
Dźwięk nie jest ostry jak brzytwa, miękki też
nie - ale jest bdb. Nie wymaga
dużo potwietrza - czasami na
resztkach da się zagrać zwrotkę,
refren bez Å‚apania kolejnego
wdechu jak ryba he he.
Jak napisał Adam drewno trzeba konserwować, a instrument rozegrać (mam duduk na którym gram i wiem że po ok. 30 min. gra się lepiej). Instrument drewniany po zakończeniu gry trzeba suszyć koniecznie.
Od Marka mam low d aluminium z ustnikiem plastikowym - dźwięk jest syczący i w połączeniu z goldfinchem daje to fajny efekt pod tym linkiem http://www.flickr.com/photos/michal18c/4403194413/ możesz posłuchać jak to połączenie brzmi. |
|
Powrót do góry |
|
|
przemek
Do³±czy³: 24 Lis 2007 Posty: 111 Sk±d: WrocÅ‚aw
|
Wys³any: Pi± Lut 25, 2011 23:47 Temat postu: |
|
|
mam 4 Goldf. f,es,d i c,
a od Marka low F z gruszy - rewelacja! dwa high c, dwie dwojnice, fujarę pasterską i może jeszcze coś i wszystko jest potrzebne!
zalety Gold: pewne strojenie i pewna jednorodna barwa, czyli generalnie stabilność
zalety instrum. drewnianych BARWA!!!
a wady, choć to też zalety: DREWNO ŻYJE, instrument budzi się w trakcie grania i choć z początku nie ma tej pewności co polimer, ale z czasem .... szkoda słów bo tego trzeba słuchać!
Ale i te i te sÄ… potrzebne
KUP SE DWA!
zgadzam się w pełni z przedmówcami! _________________ "the first task of an Irish fiddler is to make the feet and the soul dance" Eileen Ivers |
|
Powrót do góry |
|
|
Lulu
Do³±czy³: 27 Gru 2009 Posty: 51 Sk±d: Bydgoszcz
|
Wys³any: Sro Pa¼ 05, 2011 14:08 Temat postu: |
|
|
Chciałbym zapytać właścicieli drewnianych whistli produkcji Marka Bzowskiego o parę spraw:
Strojenie - jak strojÄ… wasze instrumenty?
Balans oktaw - jak mają się poszczególne dźwięki drugiej oktawy do dźwięków z pierwszej oktawy, pod względem głośności?
Konserwacja - jak często i czym smarujecie instrumenty?
Edit: Zapomniałem doprecyzować, chodzi mi o drewniane whistle.
Michale, dzięki za informację
Ostatnio zmieniony przez Lulu dnia Czw Pa¼ 06, 2011 15:16 , w ca³o¶ci zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
michal18c
Do³±czy³: 18 Sty 2008 Posty: 326 Sk±d: MÄ…kolno
|
Wys³any: Czw Pa¼ 06, 2011 8:29 Temat postu: |
|
|
Jak wcześniej pisałem posiadam aluminiowego low D z plastikowym ustnikiem od Marka. Stroi ok, nie ma problemu z drugą oktawą, dźwięk lekko syczący. |
|
Powrót do góry |
|
|
windsss
Do³±czy³: 10 Pa¼ 2011 Posty: 3
|
Wys³any: Pon Pa¼ 10, 2011 10:13 Temat postu: |
|
|
Sam zamierzam zakupiuć drewnianego whistle. Od Marka Bzowskiego posiadam piszczałki pasterskie, które w zasadzie były kilkukrotnie oliwione i grają bez zarzutu stroją równie dobrze. Kontaktowałem się z nim w sprawie whistle i z tego co wiem to w tym momencie nabył nowy sprzęt do produkcji whistle tokarki czy jakieś lepsze obrabiarki. Dostępne będą nowe instrumenty i gatunki drewna chyba klon górski i grusza.
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
michal18c
Do³±czy³: 18 Sty 2008 Posty: 326 Sk±d: MÄ…kolno
|
Wys³any: Pon Pa¼ 10, 2011 12:23 Temat postu: |
|
|
Dobrze wiedzieć. Gdybym miał więcej cierpliwości to popróbowałbym zrobić whistlea z dzikiego bzu, którego w moich okolicach pod dostatkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|